Najsłynniejsza ulica Madery
Przemierzając Maderę, największej części archipelagu należącego do Portugalii, nie sposób nie pomyśleć, że właśnie znaleźliśmy się w krainie, w której sztuka ma pierwszeństwo, może być doskonałym środkiem wyrazu, dekoracją uświetniającą miasto, a przede wszystkim największą atrakcją turystyczną. Rua de santa maria to przypuszczalnie jedna z najpopularniejszych ulic Funchalu, które usytuowane jest na południowym brzegu Madery. Jej popularność nie jest warunkowana niezwykłymi atrakcjami turystycznymi, w które zainwestowano ogrom pieniędzy, wręcz przeciwnie. Każdego roku przyciąga ogromne rzesze turystów z zupełnie innego powodu – turystów przyciąga sztuka, i trzeba przyznać, że wyeksponowana w nietuzinkowy sposób.
Krótka historia niezwykłej ulicy
Historia najsłynniejszej obecnie ulicy Madery sięga aż piętnastego wieku, bo to właśnie wtedy miejsce zaczęło nabierać kształtów, zapełniając się nowymi budynkami mieszkalnymi. Niska zabudowa do dzisiaj króluje w całym mieście. Rua de Santa Maria początkowo stanowiła siedzibę najmniej zamożnych mieszkańców Funchalu. Na przestrzeni dziejów miejsce zyskało niezbyt przychylną opinię, będąc uważanym za jedno z najniebezpieczniejszych ulic na całej wyspie. Taka opinia miała się za nią ciągnąć aż do dwudziestego wieku, kiedy to postanowiono ostatecznie zlikwidować jej złą reputację.
Jak za niewielkie pieniądze stworzyć lokalizację o której będzie głośno?
Decyzją władz i za zgodą mieszkańców postanowiono w Funchalu przeprowadzić akcję rewitalizacyjną o tytule “Sztuka Otwartych Drzwi”. Głównym zamysłem było zaproszenie lokalnych artystów do współpracy, która miała polegać na udekorowaniu podniszczonych i nadających się do renowacji drzwi ulicy Rua se Santa Maria. Tym sposobem ulica zapełniła się ulicznymi artystami, grafficiarzami i malarzami, którzy mówiąc wprost – stanęli na wysokości zadania. Władze podkreślają, że projekt ma charakter otwarty i że kolorowe drzwi to zaledwie początek całego projektu. Nie zmienia to jednak faktu, że w zadziwiająco szybkim tempie teren jeszcze do niedawna omijany szerokim łukiem stał się ośrodkiem kulturalnym, najczęściej odwiedzanym przez turystów. Ulica tętni życiem i nikomu już nie przyszłoby do głowy, że jeszcze do niedawna strach było się tutaj pojawić.
Najnowsze komentarze